W końcu się udało! Zaczepiłem Bolka o AFRAID już w lutym 2021. Pytałem o materiały no i jakieś wspomnienia. Wszystkie zdjęcia i nagrania, które znajdziecie we wpisie mam od niego, ale ze wspomnieniami musiałem trochę poczekać. 🙂 Umówiliśmy się niedawno na spotkanie w lepszych okolicznościach przyrody i po 2,5 godzinach okazało się, że mamy sporo fajnych anegdotek. Kiedy zacząłem to opracowywać wokalistka Karolina Zięba także przysłała mi bardzo dużo świetnego tekstu. Nagle pękła tama i wspomnienia popłynęły. 🙂 W ostatniej chwili odnalazły się też dwa numery z koncertu. I o to chodziło. To lubię. 🙂
AFRAID musiało się znaleźć na mojej stronie, bo byli inni i zapadali w pamięć. “Inni” oczywiście w pozytywnym sensie. Dzięki wielkie dla pałkera kapeli – Zbyszka Bolka Daniła i wokalistki – Karoliny Zięby, że znaleźli czas i zaangażowali się w zebranie do kupy historii ich zespołu. Myślę, że dzisiejszy wpis sprawi niektórym szczególną radochę.
–>kliknij, aby poczytać o zespole<–
Archiwum autora: llbgaraz
FREEDOM postscriptum
W poprzedni piątek puściłem w internet wpis o FREEDOM. Okazało się, że Piotrek Opolski znalazł w archiwum Lubartowiaka trochę zdjęć II składu tej kapeli. Zrobił je podczas Dni Lubartowa w 2006 roku. Na basie gra tutaj gościnnie Cezary Sidor z Dill Moona. Brakowało mi tych fot do pełnego obrazu zespołu, więc zapraszam do galerii FREEDOM. Teraz już wszystko jest udokumentowane i z oficjalnymi “kwitami”. 🙂 Dzięki wielkie Piotrze! –>kliknij, aby poczytać o zespole<–
FREEDOM
Dzisiejszym wpisem rozpoczynamy przegląd zespołów pana Zbyszka Skrzypka. Znacie go na pewno doskonale. Spotkaliśmy się kilka dni temu i pogadaliśmy o starych lubartowski kapelach. 🙂 Trzeba będzie się spotkać jeszcze raz, żeby pogadać tym razem o jego nowszych składach, ale póki co trochę przeszłości. FREEDOM działało jakieś 7, 8 lat między 2002, a 2010 rokiem. 3 składy, których wspólną postacią był Zbyszek Skrzypek i jego gitara. Wydaje mi się, że był to dosyć ważny zespół dla naszej lokalnej sceny. Szczególnie chyba dla chłopaków z trzeciego składu, którzy potem wyrośli na profesjonalnych muzyków, a można powiedzieć, że zaczynali we FREEDOMIE grać na większych scenach. Na szczęście przetrwało sporo nagrań z różnych okresów kapeli. Mam je od szefa zespołu, czyli pana Zbyszka. Zdjęcia podesłał mi basista Radek Barszcz, a video z koncertów znalazłem na youtube. Dzięki wszystkim zaangażowanym! Zapraszam do czytania i słuchania, bo FREEDOM przeżył całkiem sporo. Inne zespoły pana Zbyszka z pewnością opiszę na blogu w niedalekiej przyszłości, więc trzymajcie rękę na pulsie. 🙂 –>kliknij, aby poczytać o zespole<–
BIMBEER
Przyznam szczerze, że to najtrudniejszy wpis na blogu. Dla mnie, bo to tekst o moim zespole, w którym gram grubo ponad połowę mojego życia. Dla was, bo wpis jest potężny, więc szacun dla wszystkich, którzy przebrną do końca. 🙂 Nie mógł być jednak inny, bo nie sposób nie wspomnieć o tych wszystkich ludziach, którzy pomogli nam przez lata w naszym graniu. W dodatku kopałem w piwnicach i starych dyskach komputerowych i cały czas wyciągałem coś nowego. Pełno anegdotek, zdjęć, video i audio, więc mam nadzieję, że nudno nie będzie. Ale ale… nie przedstawiłem jeszcze kapeli, o której się rozpędziłem na wstępie. BIMBEER oczywiście wlatuje na bloga. Dziecko jedynego i nieodżałowanego Garażu przy Szaniawskiego obok cmentarza.
Z pamięci na bank wypadło wiele sytuacji, bo nie wszystko było zarchiwizowane. Z tekstem pomógł mi nasz wokalista Łukasz Bobi Borzęcki, który także sporo sobie przypomniał. Praktycznie stworzył pierwszą część tekstu. Zajęło nam to kilka miesięcy, a takiego prawdziwego zbierania wszystkiego do kupy jakieś dwa tygodnie. Zapraszam na wpis o zespole BIMBEER który działa już prawie 24 lata.
–>kliknij, aby poczytać o zespole<–
aktualizacja ROTE BURAKEN i PERCEPTIONS
Trafiają w moje ręce kolejne znaleziska. Dzisiaj wrzucam na bloga porcję nowej/starej muzyki. Grzela przekazał mi kasetę, którą dostał od Aśki Tarkowskiej i tak oto możecie posłuchać jak brzmiał zespół ROTE BURAKEN na początku swojego istnienia. Jeśli porównacie to z późniejszym demem, które jest już na tej stronie, to przekonacie się jaką ogromną ewolucję przeszedł ten skład. Na dzisiejszej playliście są pierwsze wersje piosenek, ale także dwa zupełnie nowe, wcześniej niepublikowane kawałki. Ja też pierwszy raz je usłyszałem. Klikajcie we wpis o ROTE BURAKEN. Wrzuciłem playlistę na sam koniec strony. –>kliknij, aby poczytać o zespole<–
Na koniec dwie fotki PERCEPTIONS. O tyle ciekawe, że jedna z nich to recenzja demówki kapeli zamieszczona w magazynie Thrash’em All, a druga to bardzo wczesna fotka zespołu. Recenzję mam od Kuby Olszewskiego, a drugą fotkę wyciągnął z piwnicy Lubartowiaka Piotrek Opolski. Dzięki! Wrzuciłem je do galerii zdjęć.
–>kliknij, aby poczytać o zespole<–
MACHEEZMO
Zapadające w pamięć riffy, ciężki, niski bas. Mocna, rasowa muza, bez silenia się na cokolwiek, bez pośpiechu. Konkretny rockowy walec. Zespół, który nie musiał niczego udowadniać, bo to nie była pierwszyzna dla jego członków. Robili więc swoje i nie oglądali się za siebie. Jeśli oni nie mieli potencjału, aby zaistnieć szerzej to chyba z Lubartowa w owym czasie nikt nie miał. Ten szybki wstęp dotyczy oczywiście MACHEEZMO. Resztę przeczytacie w dzisiejszym wpisie. Poopowiadali trochę o kapeli gitarzysta Marek Majewski i wokalista Piotrek Pyton Pytka. Tradycyjne, ale szczere: dzięki panowie.
Jest to 20 band na blogu! Chyba całkiem nieźle, a przecież to jeszcze nie koniec. Jestem umówiony na pogadanki, teksty, materiały z następnymi dwoma składami. Spodziewajcie się grubych archiwaliów wykopanych chyba dosłownie spod ziemi. 🙂
Nie przedłużając, poczytajcie, pooglądajcie no i słuchajcie MACHEEZMO.
–>kliknij, aby poczytać o zespole<–
CIDER
Udało się namówić Marka Majewskiego do opowieści o jego kapelach. Marka na pewno znacie. Jest uznanym muzykiem w Lubartowie. Wielokrotnie występował na lokalnych scenach, był zapraszany do jury RAFu, działa prężnie w swoim studiu nagraniowym Majart Studio. Powrót do przeszłości zaczynamy od zespołu CIDER, w którym poza nim spotkali się także dwaj rewelacyjni gitarzyści: Jacek Grzyb i Jacek Suchy Suchodolski. Jeśli dodamy do tego perkusję w wykonaniu Tomka Cybulskiego i bas Dominika Samborskiego otrzymamy twór rockowy i mocno techniczny. Świetne granie z bogatymi partiami gitarowymi. Z każdym wpisem mam komu dziękować za poświęcony czas. Dzisiaj takie podziękowania należą się Markowi Majewskiemu.
Sprawdźcie zespół CIDER. –>kliknij, aby poczytać o zespole<–
METRO
Majówka 2021 zaowocowała kilkoma rzeczami jeśli chodzi o bloga. Zdobyłem dzięki “ludziom dobrej woli” trochę archiwaliów, które będę wrzucał z kolejnymi zespołami. Przede wszystkim jednak imprezowałem z zespołem METRO i udało się powspominać. Jak sami o sobie powiedzieli: zespół elitarny, bo istnieli krótko i grali mało. 🙂 Coś tam jednak po nich pozostało i w świadomości środowiska muzycznego w Lubartowie zaistnieli. Skład duży, bo oprócz dwóch gitar, basu i perkusji grali jeszcze z klawiszami i trąbką. Niestety nie dorobili się dema.
Na imprezie gadało się bardzo wesoło o różnych sprawach i wspólnych znajomych. 🙂 Spotkali się po wielu latach i bardzo mi miło, że blog trochę się do tego spotkania przyczynił. Dzięki za zaproszenie na imprezę. Wsiadajcie do METRA.
–>kliknij, aby poczytać o zespole<–
OFF SIDE
Jakiś czas temu rozmawiałem z Tomkiem Pieleckim i Piotrkiem Pytonem Pytką, którzy współtworzyli zespół OFF SIDE. Dostałem od nich tzw. ustny przekaz historyczny pełen anegdotek, z których nie wszystkie jednak nadawały się do publikacji w internecie 😉 no i materialne pamiątki: fotki i kasety z nagraniami. Nie istnieli długo, ale intensywnie. Heavy metal po lubartowsku. Panowie dzięki wielkie przede wszystkim, za zainteresowanie przedsięwzięciem no i materiały. Kasetę VHS zgrywał Michał Jędrzejewski za co także stukrotne dzięki.
Szukam w pamięci i niewiele mi się przypomina kapel w tym klimacie. Zapraszam na OFF SIDE… i nie, nie mają niczego wspólnego z piłką nożną. 😉
–>kliknij, aby poczytać o zespole<–
aktualizacja PERCEPTIONS
Ostatnio odezwali się do mnie członkowie PERCEPTIONS z wiadomością o artefaktach z czasów istnienia tej kapeli. Kuba Olszewski – pałker przesłał mi plakat z koncertu w Lubartowie i zawieszkę z festiwalu Shark Attack. Tomek Pielecki – basista miał kilka zdjęć i link do rewelacyjnego video, a Pyton – niegrający w PERCEPTIONS 🙂 jeszcze więcej fot z koncertu w lubelskiej Delcie. Sprawdźcie galerię zdjęć. No i oczywiście wpis o kapeli bo tam jest całkiem świeże video. Z tego co widzę, to zostało wrzucone przez kogoś na youtube dosyć niedawno, już po notce na Lubartowskim Garażu. Dziękuję chłopaki, że znaleźliście czas i chęci na poszukiwania. Cieszy mnie wielce, że blog w taki sposób działa i ludzie odzywają się z kolejnymi wykopaliskami.
Na koniec nadmienię, że PERCEPTIONS jest póki co najpopularniejszą kapelą na blogu i strona o nich jest najczęściej odwiedzana. Pozdro panowie! 🙂
–>kliknij, aby poczytać o zespole<–